Prawo drogi na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich

//

Prawo drogi na szlaku Wielkich jezior Mazurskich


Nie będę w tym punkcie prowadził szkolenia z zakresu prawa drogi bo od tego są kursy, obozy żeglarskie itp. Chciałbym zasygnalizować problem który zauważyłem wraz ze wzrostem popularności tzw. „czarteru jachtów motorowych bez patentu”. Problem dotyczy rażącego braku wiedzy czarterobiorców w zakresie poruszania sie po szlakach wodnych. Armatorzy którzy prowadzą wynajem jachtów motorowych bez patentu powinni moim zdaniem nie ograniczać się li tylko do przeszkolenia czarterobiorcy z zakresu obsługi jachtu ( co jest w jego istotnym interesie) lecz również a może przede wszystkim zapoznać go z zasadami przepisów prawa drogi ( co jest w interesie bezpieczeństwa innych użytkowników jezior). Zdarza sie bowiem nader często ( sam tego kilkukrotnie doświadczyłem ) że zaaferowany wyczekiwanym urlopem i odurzony bezmiarem wód „kapitan hausboota” ma głęboko w poważaniu mające prawo drogi jachty żaglowe zmuszając je często do umykania z drogi i ponaglając sygnałami dżwiękowymi. Nieznajomość przepisów nie jest to jednak tylko domena użytkowników pływających domków , z żalem muszę zauważyć że część żeglarzy wypuszczona po szybkich komercyjnych kursach również nie bardzo wie jak się na wodzie zachować. Mamy piękne Mazury które są rajem dla żeglarzy i motorowodniaków, dołóżmy jednak staran aby w tym raju było bezpiecznie, sympatycznie i czysto. Nie utrudniajmy sobie życia nawzajem , szanujmy siebie ,szanujmy przyrodę, to nic nie kosztuje a pozwoli w pełni cieszyć się tym co Mazury oferują.

stopy wody pod kilem.